Często podglądam sobie debaty Doroty Zawadzkiej. Dziś było o biciu dzieci. Zacytuję jedną wypowiedź, przez którą do teraz mam zaciśnięte pięści (nie podam danych, żeby Pani nie została gdzieś złomotana patelnią...) "Nie, jasne, niech lepiej wrzeszczy, histeryzuje, robi wstyd, okłada matkę pięściami, ale klapsa dać nie wolno terroryście. "Lepsze bite jak zdechłe" - tak mawiała moja babcia i wychowała na porządnych ludzi troje dzieci. Nowoczesne wychowanie wg p. Zawadzkiej to o kant stołu itd. Niech lepiej margarynę reklamuje jako zdrową dla dzieci, a nie udziela bzdurnych porad". Dodam, że wypowiedź pochodzi od pielęgniarki (lat 40-50). Wydaje mi się, że ludzie z takimi przekonaniami powinni zostać odsunięci od pracy z dziećmi. Kto wie, czy przy TWOIM dziecku debilce nie odbije i nie da "klapsa" bo histeryzuje? Jeśli ktoś ma problemy z Tym tematem zachęcam do poczytania alternatyw - http://kochamniebije.pl/Instead.aspx Moim zdaniem właśnie BITE d...
Blog matki wariatki :)