Przejdź do głównej zawartości

Rozmówki z dwulatkiem!

Jak ja długo czekałam, aż będę mogła dodać taki post. Jak zazdrościłam tych odzywek mamom, które już mogły rozmawiać ze swoimi dziećmi.

Oto kilka naszych rozmów:

ja: Wojtusiu chodź do mamy, musimy się przebrać.
Wojtek "nie mogę"
ja: "no chodź, będziemy szli do babci"
W: "Nie mogę Musiu"
ja: "bo pójdę sama"!
W: "pa Musiu!"

###

Wojtek: "Mamaaa Kupa!"
ja: "już zrobiłeś, czy przynieść nocnik"?
W: "jeszcze, jeszcze robię"
Ja: aha...(podchodzę bliżej w celu zidentyfikowania, czy obiekt śmierdzący faktycznie znajduje się w Wojtka pampersie)
Wojtek: " NIE DOTYKAJ MNIE, NIE DOTYKAJ MOJEJ PUPY" !

omg...

###

Wchodzimy po schodach.

Wojtek" jeden, two, three, four, five, six" !

Niedługo będzie ich coraz więcej, a ja zapisuję, żeby nie zapomnieć :)

Komentarze

  1. O dzieciach i byciu mama wiem niewiele, Ale myślę, że wiem sporo na różne ważne tematy.
    Zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. haha :D ja czekam aż mój 22 miesieczniak się rozgada zdaniami. Póki co łączy dopiero dwa słowa ;)
    www.chwilemamy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. hihi dwulatki są rozbrajające :) uśmiałam się :) Perełki mojego Kuby:
    Babcia: Kuba ty jesteś łobuz!
    Kubuś: Nie jestem łobuz, mama mówi, że jestem Kuba Bednarek :)

    Siedzimy sobie na leżakach w ogródku
    Ja: muszę iść do łazienki, poczekasz?
    Kuba: Po co?
    Ja: chce mi się siku
    Kuba: No to szybko mama, ty nie masz pampersa, biegnij szybko :)

    Wieczorem przed snem, rozmawiamy sobie
    Kuba: Tata pojechał do pracy?
    Ja:tak
    Kuba:Ja też muszę jechać do pracy
    Ja:Ty nie musisz kochanie, jesteś za malutki
    Kuba:Muszę jechać z tatą do pracy, bo babcia U. ma mało pieniążków, bo była chora
    Ja:I co Ty chcesz jechać do pracy i dać babci pieniążki?
    Kuba:taaak, bo babcia ma mało pieniążków
    ach te kochane dwulatki

    OdpowiedzUsuń
  4. haha Wojtek jest super i pamietaj nie dotykaj hehe
    Jak mu klops w pampersie bedzie przeszkadzal na pewno poinformuje Cie wczesniej ;))

    OdpowiedzUsuń
  5. NIe dotykaj !!!!! i co tu zrobić?

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Witam :)
Włączyłam moderację komentarzy - by nie umknął mi żaden z nich. Obiecuję publikować wszystkie!
Komentarze są dla mnie bardzo cenne.
Chcesz żebym poczytała co u Ciebie? - daj znać:)

Chcesz zostawić nieprzemyślany, głupi pełny zawiści komentarz? - zastanów się...

Popularne posty z tego bloga

Retrospekcja świąteczna czyli druga gwiazdka Wojtka ;)

2012... Dziś opowiem wam powiastkę Jak mój Wojciech spędził gwiazdkę. Mimo że był jeszcze mały, Spędził z nami wieczór cały. Pierwsze święta w większym gronie, W swej anielskości najlepszej odsłonie. Były Kolędy, była choinka Na sam jej widok wesoła minka. Było na stole potraw ze dwieście, Opłatki, pierogi i ryby w cieście. Wojtek niestety na mlecznej diecie, Nie pije maluch barszczyku przecie, Za to w te święta które tuż tuż Skubnie co nieco ze stołu już. Drugie to święta będą wspaniałe, Z synkiem który rozjaśnia me dni, Bo każdy dzień z nim spędzam wytrwale I cieszę się z każdych danych mi chwil. A po wieczerzy, choinka zabłyśnie, Rozjaśni tego wieczoru moc, Gwiazdeczka z prezentem przez komin się wciśnie I schowa podarki głęboko pod koc. My te prezenty spod koca wyjmiemy Zajmując w międzyczas Wojtkowe myśli, Wszystkie prezenty pod drzewko kładziemy, By mógł pomyśleć, że czar się ziścił. Nie mogę doczekać się tej radości, Tych wspólnych chwil tak pełnych

Kosmetyki naszego dzieciństwa, które podkradam dziecku :)

Często różne zapachy, melodie, gesty przywołują przeróżne wspomnienia, niezależnie od tego, gdzie pachną, gdzie grają, czy gdzie mają miejsce. Zapach jednak jest zdecydowanie najsilniejszym bodźcem, który potrafi pobudzić nasz mózg do intensywnej pracy.  Istnieją też takie rzeczy, których zaczęłam używać ponownie i chyba tylko z tego powodu, że jestem matką.  Przewagę w tym wszystkim stanowią kosmetyki do ciała i przyznam szczerze, że cieszę się, że urodziłam Wojtka, bo nie pamiętam kiedy wcześniej sięgałam po jakiekolwiek kosmetyki do pielęgnacji ciała. Odkąd jednak Wojciech jest przy moim boku, podkradam mu balsamy i mydełka :) Jakie kosmetyki do pielęgnacji skóry powinniśmy mieć dla dzieci? krem na odparzenia – szkoła tutaj jest różna. U nas zawsze sprawdzał się sudocrem, ale zdecydowanie mocno wysuszał. Z tych delikatniejszych królował Linomag i Nivea. Używamy sporadycznie do dziś, mimo, że Wojtek ma już 3 lata.   łagodny płyn do kąpieli – Najlepiej 2w1, jest delikatn

Jestem wspaniała.

Bo jestem prawda? Jestem najlepszą mamą jaką umiem być, choć zawsze wiem, że mogę być ciut lepsza, bardziej cierpliwa, uśmiechnięta, wyluzowana, ale do tego dojdę przecież z czasem. Wariuję. Z miłości, tęsknoty, radości z małych rzeczy, niepokoju, smutku. Tli się we mnie tyle emocji na raz, że nie jestem w stanie oddzielić ich od siebie i znaleźć czas na smutki radości i niepokoje oddzielnie. Ogrom emocji, praca, zajmowanie się Wojtkiem, domowe obowiązki doprowadzają do wielkiego nieogarnięcia w mojej głowie. Chyba, że jest to skleroza, ale nie będę z tym polemizować. Przestałam tęsknić. - Za przyjaciółmi, których nigdy nie było w momencie jak ich potrzebowałam. Chyba niepotrzebnie oczekiwałam zainteresowania swoją szarą osobą, bo przecież liczyłam na kogoś, kto w zasadzie zszedł ze swojej dotychczas zajmowanej pozycji. Dlaczego? Sama jestem ciekawa. Życie ich przerosło... moje życie. Otworzyłam oczy Na nowe wyzwania i znajomości. I gęba mi się troszkę śmieje. No wręc