Nie... żaden Smoleńsk ! Chociaż czasem mam wrażenie, że na moje szczęśliwe daty w kalendarzu świat obmyśla różne powody do żałoby...
Dziś mija 7 lat odkąd jestem w stałym związku z moim obecnym Mężem;) Jak fajnie podsumować sobie wszystko i powiedzieć, że nie żałuję żadnej chwili i cieszę się każdą kolejną... i chcę tak już zawsze.
Kocham :)
Dziś mija 7 lat odkąd jestem w stałym związku z moim obecnym Mężem;) Jak fajnie podsumować sobie wszystko i powiedzieć, że nie żałuję żadnej chwili i cieszę się każdą kolejną... i chcę tak już zawsze.
Kocham :)
Och to gratuluje :)
OdpowiedzUsuńnieprzemijającego szczęścia życzę! :)
OdpowiedzUsuńGratuluję
OdpowiedzUsuńWszystko najlepszego dla Was i stu lat razem! :)))
OdpowiedzUsuńMy świętujemy 4 lata w sobotę :)
Mi też się Smoleńsk kojarzy z moją rocznicą bycia A :)
OdpowiedzUsuńWtedy się jakoś zakochałam w nim i choć to jeszcze nie było partnerstwo, to jakoś mnie irytował ten smutek w telewizji i wszędzie bo w sercu już grało ^^
Ojej spóźniłam się, ale życzę Wam kolejnych szczęśliwych lat. Tego dnia ma urodziny mój siostrzeniec i taką mu też los niespodziankę sprawił, w moje imieniny zmarła babcia mojego męża i tego dnia tylko o tym rodzina pamięta, także witam w klubie :)
OdpowiedzUsuńgratuluję i życzę wszystkiego najlepszego :)
OdpowiedzUsuń