Wczoraj mój Syn skończył 7 miesięcy. Powtórzę się - jak ten czas leci! Oczywiście wraz z biegiem czasu przybywa zmartwień, a bo nie podnosi się na rączkach, a bo nie raczkuje, a bo powinien to i tamto. Fakt, niektóre rzeczy powinien robić i mam nieustanny ścisk w żołądku dlaczego akurat mu to nie idzie.
Brak dobrego snu w ciągu dnia towarzyszy nam nadal. Z okazji Wojtka 7/12 urodzinek wygraliśmy nagrodę dodatkową w konkursie MAM. ! Już nie mogę się doczekać aż zanurzy w gryzaku swoje opuchnięte dziąsełka...
W końcu mogę to napisać - WYCHODZĄ NAM ZĘBY!!! Dziąsła są opuchnięte i marudzenie jest 24 godziny na dobę. Przestałam się martwić, że coś jest poza tym nie tak.
Oto mój wczorajszy solenizant:
Tak więc czekamy aż pojawi się ten nasz długo wyczekiwany ząbek...tudzież dwa!
Brak dobrego snu w ciągu dnia towarzyszy nam nadal. Z okazji Wojtka 7/12 urodzinek wygraliśmy nagrodę dodatkową w konkursie MAM. ! Już nie mogę się doczekać aż zanurzy w gryzaku swoje opuchnięte dziąsełka...
W końcu mogę to napisać - WYCHODZĄ NAM ZĘBY!!! Dziąsła są opuchnięte i marudzenie jest 24 godziny na dobę. Przestałam się martwić, że coś jest poza tym nie tak.
Oto mój wczorajszy solenizant:
Tak więc czekamy aż pojawi się ten nasz długo wyczekiwany ząbek...tudzież dwa!
Już na 100 % wiesz, że to ząbki?
OdpowiedzUsuńRośnie jak na drożdżach :)
myślę, że TYM razem tak :)
Usuńto super :D
UsuńOby jak najszybciej te ząbki się pojawiły :)
OdpowiedzUsuńŚliczny!
OdpowiedzUsuńno u nas też była wczoraj siedmiomiesięcznica :) najlepszego :)
OdpowiedzUsuńMamuśka wyluzuj i nie przejmuj się że młodzieniec czegoś jeszcze nie potrafi, przyjdzie jego czas to opanuje każdą umiejętność! :) Dla "pocieszenia" napiszę, że nam się trafił egzemplarz bardzo oporny jeśli chodzi o brzuszkowanie ;) Aż do ósmego miesiąca nienawidziła tej pozycji, nie przewracała się na brzuszek, nie pełzała, nie raczkowała. Aż tu nagle z dnia na dzień jej się odmieniło i jak nagle ruszyła przed siebie, tak się do teraz zatrzymać nie może ;)
OdpowiedzUsuńJuż dawno u Ciebie nie byłam, bo mąż przeinstalował system w lapku i nie miałam Twojej strony zapisanej. Wszystko już nadrobiłam co tam u Was słychać:)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego z okazji siedmiomiesięcznicy, u nas wczoraj była ośmiomiesięcznica :)
Słońce kochana cały czas pamiętam o filmikach dla Ciebie... tylko mamy mały problem z tym.
UsuńOk, nie ma sprawy, teraz mam dużo czasu, bo zwolnili mnie z pracy :/ Więc sobie ćwiczę sama z Lilianką :)
UsuńOj:-( mam tylko nadzieję że Li nie była motywem..
Usuńależ piękny młodzieniec!Mój też niedawno skończył 7 miesięcy:) i też marudzenie, ale ząbków nie widać.
OdpowiedzUsuńMoja rodzina non stop się dopytuje, no jak to jeszcze nie raczkuje??A ja odpowiadam:nie. Wszystko we właściwym czasie.
Każdy bobas ma swoje tempo rozwoju. Nie ma co przyspieszać.
Super mieć dzieci w podobnym wieku. Bezzębne dzieci :D
Usuń