Przejdź do głównej zawartości

Liebster Blog Award


Nominacja do Liebster blog


Pewnie większość z Was miała z tym już do czynienia. Ja uważam to za dobrą zabawę od czasu do czasu;) Dziś nominacja trafiła do mnie dzięki autorce bloga http://aneczkaa123.blogspot.com.

Zasady Liebster Blog :

Liebster blog jest wyróżnieniem otrzymywanym od innego blogera w ramach uznania za dobrze wykonaną pracę. Osoba z wyróżnionego bloga odpowiada na 11 pytań zadanych przez osobę, która blog wyróżniła. Następnie również nominuje 11 osób i zadaje im 11 pytań(informację zostawiamy im na blogu). Nie należy nominować bloga, od którego otrzymało się wyróżnienie.Nominacji podlegają blogi z mniejszą ilością obserwatorów,dzięki temu istnieje możliwość ich rozpowszechniania.

1.Kiedy parzysz w lustro, widzisz .....

Kiedy patrzę w lustro widzę osobę niedoskonałą, o piętrzących się wadach, których nie umiem zaakceptować, ale z którymi walczę. Widzę tylko otoczkę, którą jestem na co dzień. Widzę kogoś przestraszonego, bo pech i nieszczęście nie raz ją dotknęło i boi się, że jest do nieszczęścia nominowana.

2.Co najbardziej lubisz w sobie?

Kreatywność, pasję, skłonność do obracania wielu sytuacji w żart.

3.Kiedy byłam dzieckiem marzyłam o....

Marzyłam o życiu w bogactwie i codziennych pierogach ruskich na obiad ;)

4.Jakie jest Twoje hobby? (oprócz blogowania)

Fitness, gotowanie (ostatnio), pisanie we wszelkiej postaci.

5.Najgorsza i najbardziej paskudna rzecz(potrawa) jaką musiałaś zjeść?

Nigdy nikt mnie nie zmuszał do jedzenia paskudztw :) Naginając lekko pytanie - nienawidzę czarnych żelków, wiórków kokosowych, whisky, szampanów, bimbrów, wątróbki i ziemniaków jeśli są W ZUPIE.

6.Gdybym mogła, zmieniałabym...

Gdybym mogła pobawiłabym się w Boga.

7.Ulubiony kosmetyk...

Woda toaletowa - zielona herbata, puma flowing, brunno banani czerwone, versache

8.Bloga założyłam by...

by mieć gdzie się wyżyć pisząc, oraz drugiego - by stworzyć projekt fitness mam;)

9.Szczęście to dla mnie...

Chwila, która jest bardzo ulotna.

10.Od czego zaczynasz swój dzień?

Od wykombinowania sposobu, by jeszcze chwilę pobyć w łóżku ;) Później kawa, śniadanie i bieganie za dzieckiem :)

11.Masz zwierzątko? Jakie?

Kocurzycę i rybki.


Do Liebster Blog nominuję:
http://www.malywielkiskarb.pl
http://martamamafilipa.blogspot.com/
http://waytoomuchtestosterone.blogspot.com/
http://sremdlamam.wordpress.com
http://www.danut5.blog.pl
http://dwaszczesciaimy.blogspot.com/
http://www.bittercinname.blogspot.com
http://www.projektdziecko.wordpress.com
http://naspiecioro.blogspot.com/
http://narzeczona-potem-zona.blogspot.com
http://mamaewypoleca.blogspot.com


Pytania:

1. Gdybym mogła zniknąć na godzinę - gdzie bym była?
2. Gdyby czas się zatrzymał to...
3. Gdybym wyszła za swoją pierwszą miłość?
4. Wolny czas spędzam..
5. Nie mogę żyć bez...
6. 3 rzeczy, które wkurzają mnie w znajomych
7. Co w Tobie cenią bliscy?
8. Najpiękniejsze miejsce na ziemi to?
9. Czym dla Ciebie jest miłość?
10. Największe marzenie?
11. Motto życiowe?


Miłej zabawy!

Komentarze

  1. Zabawa w Boga brzmi ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. pobobają mi się odpowiedzi. Ziemniaków w zupie nie lubisz? ciekawe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Normalnie na talerzu zjem, ale w zupie są bez smaku :)

      Usuń
  3. Heh, dobrze ze mnie tym razem ominęlo :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie mogę patrzeć na pierogi ruskie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja się wreszcie ogarnęłam i odpowiedziałam na pytania od Ciebie:) Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Co do z ziemniaków w zupie, długo miałam podobne uprzedzenie do mięsa w zupie:))) Absolutnie nikt mnie nie mógł zmusić do zjedzenia mięsa z zupy, dla mnie było bez smaku, zawsze sobie obsmażałam i dopiero wtedy zjadłam:) Ale to jak jeszcze dzieckiem byłam:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Witam :)
Włączyłam moderację komentarzy - by nie umknął mi żaden z nich. Obiecuję publikować wszystkie!
Komentarze są dla mnie bardzo cenne.
Chcesz żebym poczytała co u Ciebie? - daj znać:)

Chcesz zostawić nieprzemyślany, głupi pełny zawiści komentarz? - zastanów się...

Popularne posty z tego bloga

Retrospekcja świąteczna czyli druga gwiazdka Wojtka ;)

2012... Dziś opowiem wam powiastkę Jak mój Wojciech spędził gwiazdkę. Mimo że był jeszcze mały, Spędził z nami wieczór cały. Pierwsze święta w większym gronie, W swej anielskości najlepszej odsłonie. Były Kolędy, była choinka Na sam jej widok wesoła minka. Było na stole potraw ze dwieście, Opłatki, pierogi i ryby w cieście. Wojtek niestety na mlecznej diecie, Nie pije maluch barszczyku przecie, Za to w te święta które tuż tuż Skubnie co nieco ze stołu już. Drugie to święta będą wspaniałe, Z synkiem który rozjaśnia me dni, Bo każdy dzień z nim spędzam wytrwale I cieszę się z każdych danych mi chwil. A po wieczerzy, choinka zabłyśnie, Rozjaśni tego wieczoru moc, Gwiazdeczka z prezentem przez komin się wciśnie I schowa podarki głęboko pod koc. My te prezenty spod koca wyjmiemy Zajmując w międzyczas Wojtkowe myśli, Wszystkie prezenty pod drzewko kładziemy, By mógł pomyśleć, że czar się ziścił. Nie mogę doczekać się tej radości, Tych wspólnych chwil tak pełnych

Kosmetyki naszego dzieciństwa, które podkradam dziecku :)

Często różne zapachy, melodie, gesty przywołują przeróżne wspomnienia, niezależnie od tego, gdzie pachną, gdzie grają, czy gdzie mają miejsce. Zapach jednak jest zdecydowanie najsilniejszym bodźcem, który potrafi pobudzić nasz mózg do intensywnej pracy.  Istnieją też takie rzeczy, których zaczęłam używać ponownie i chyba tylko z tego powodu, że jestem matką.  Przewagę w tym wszystkim stanowią kosmetyki do ciała i przyznam szczerze, że cieszę się, że urodziłam Wojtka, bo nie pamiętam kiedy wcześniej sięgałam po jakiekolwiek kosmetyki do pielęgnacji ciała. Odkąd jednak Wojciech jest przy moim boku, podkradam mu balsamy i mydełka :) Jakie kosmetyki do pielęgnacji skóry powinniśmy mieć dla dzieci? krem na odparzenia – szkoła tutaj jest różna. U nas zawsze sprawdzał się sudocrem, ale zdecydowanie mocno wysuszał. Z tych delikatniejszych królował Linomag i Nivea. Używamy sporadycznie do dziś, mimo, że Wojtek ma już 3 lata.   łagodny płyn do kąpieli – Najlepiej 2w1, jest delikatn

Podyskutujmy...o rumorze w kościele :)

Ostatnio skacząc po różnych stronkach na facebooku w oczy wpadł mi pewien "post", "prośba", czy nawet nazwę to "żal". Posta napisała dość młoda osoba, szacuję ją osobiście na około 19-20 lat. Pozwolę sobie zacytować treść posta: "DRODZY RODZICE! Kiedy wchodzę do Kościoła, zauważam, że przychodzą rodzice z małymi dziećmi. W trakcie odprawiania mszy słyszę ich płacz, krzyk, a nawet piskliwe wrzaski na cały budynek. Wg mnie takie dzieci nie rozumieją, co się w Kościele dzieje. Również nie potrafią zachować się jak inni. Rodzice się modlą, a dziecko nagle płacze. Nawet przez to nie można zwrócić uwagi ani na Ewangelię, ani na kazania. Często matki wychodzą z pociechami, aby innym nie przeszkadzały, i więcej z nimi nie wracają. Około roczne dzieci zaczynają interesować się światem – to naturalne z ich strony. Ale, gdy są brane do Kościoła – są dręczone przez rodziców. Jest to niemal brak wyobraźni! Jak można wprowadzać takie dziecko, jak jeszcze