W lesie:
W: "Dzikuuu...dzikuuu"
JA: Nie wołaj dzika, bo jest groźny, co zrobimy jak przyjdzie?
W: "Coś zrobię"
JA: "Ale co zrobisz? Co Coś?"
W: Coś wymyślę.
Dziadek śpiewa w aucie..
W: CISZA! (dziadek nadal nuci)
W: Cisza, bo przyjdzie DUD!
Dziadek: A kto to jest DUD Wojtuś?
W: Dud to jest taki drań.
Po kąpieli Wojtek otulony w ręcznik przytula się do mnie i mówi:
-Jesteś słodka.
"Babciu Babuniu, popatrz jaki pięęęękny buldożer :D"
Wojtek bierze w dwie rączki "głowę" taty, przekręca ją w moją stronę i mówi:
"Na mamę patrz" :)
Podczas rzucania kamieniami do wody:
Ja: Wojtusiu, babcia już do nas idzie, może pójdziemy jej poszukać?
W: Nie... sama przyjdzie.
W: "Dzikuuu...dzikuuu"
JA: Nie wołaj dzika, bo jest groźny, co zrobimy jak przyjdzie?
W: "Coś zrobię"
JA: "Ale co zrobisz? Co Coś?"
W: Coś wymyślę.
Dziadek śpiewa w aucie..
W: CISZA! (dziadek nadal nuci)
W: Cisza, bo przyjdzie DUD!
Dziadek: A kto to jest DUD Wojtuś?
W: Dud to jest taki drań.
Po kąpieli Wojtek otulony w ręcznik przytula się do mnie i mówi:
-Jesteś słodka.
"Babciu Babuniu, popatrz jaki pięęęękny buldożer :D"
Wojtek bierze w dwie rączki "głowę" taty, przekręca ją w moją stronę i mówi:
"Na mamę patrz" :)
Podczas rzucania kamieniami do wody:
Ja: Wojtusiu, babcia już do nas idzie, może pójdziemy jej poszukać?
W: Nie... sama przyjdzie.
Hej - jestem tutaj po raz pierwszy ;) Przeglądam blogi o podobnej tematyce .;)
OdpowiedzUsuńZaśmiałam się jak przeczytałam post- najlepsze "Na mamę patrz" ;) Słodkie:)
Pozdrawiam serdecznie ;)