Często różne zapachy, melodie, gesty przywołują przeróżne wspomnienia, niezależnie od tego, gdzie pachną, gdzie grają, czy gdzie mają miejsce. Zapach jednak jest zdecydowanie najsilniejszym bodźcem, który potrafi pobudzić nasz mózg do intensywnej pracy. Istnieją też takie rzeczy, których zaczęłam używać ponownie i chyba tylko z tego powodu, że jestem matką. Przewagę w tym wszystkim stanowią kosmetyki do ciała i przyznam szczerze, że cieszę się, że urodziłam Wojtka, bo nie pamiętam kiedy wcześniej sięgałam po jakiekolwiek kosmetyki do pielęgnacji ciała. Odkąd jednak Wojciech jest przy moim boku, podkradam mu balsamy i mydełka :) Jakie kosmetyki do pielęgnacji skóry powinniśmy mieć dla dzieci? krem na odparzenia – szkoła tutaj jest różna. U nas zawsze sprawdzał się sudocrem, ale zdecydowanie mocno wysuszał. Z tych delikatniejszych królował Linomag i Nivea. Używamy sporadycznie do dziś, mimo, że Wojtek ma już 3 lata. łagodny płyn do kąpieli – Najlepiej 2w1, jest delikatn
Bardzo współczujemy. Napewno obydwa Aniołki są bezpieczne w "tamtej krainie"....
OdpowiedzUsuńzapraszamy do nas : http://perfekcyjnamamabyc.blogspot.com/
Biedne maleństwo :( takie rzeczy wcale nie powinny się dziać. Szczerze współczuję :((
OdpowiedzUsuńSerce się kraje na samą myśl, w oczach stają łzy...
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nie powinny...
OdpowiedzUsuńMasz rację, nie powinny:(
OdpowiedzUsuńBardzo mi przykro:( Rozumiem ten ból.
OdpowiedzUsuń;(
OdpowiedzUsuńPrzykre, smutne. Bardzo współczuję :*
OdpowiedzUsuńMasz racje, tak nie powinno być :(
OdpowiedzUsuńBardzo to smutne... :((
OdpowiedzUsuńCo za tragedia dla rodzicow :(
OdpowiedzUsuńPrzykro mi bardzo :((